[Aplikacja] Snaptastic – czekając na Instagram
Premiera Instagramu tuż tuż. Wszystkich tych, którzy chcą być na bieżąco z premierą tej aplikacji, odsyłam do strony twórców tej aplikacji, gdzie możemy zostawić swój adres email, na który otrzymamy wiadomość o premierze gdy tylko ta nastąpi. Do tego czasu, by zaspokoić potrzebę spełnienia się jako artysta-fotoamator, polecam wypróbowanie aplikacji Snaptastic. Jak się ona sprawuje?
Jest to foto-aplikacja, która podobnie jak dziesiątki innych, umożliwia nam upiększanie zdjęć. Snaptastic ma tą przewagę nad konkurencją, że jej interfejs jest bardzo intuicyjny, dzięki czemu wykonanie zdjęcia bądź wczytanie go z galerii, nałożenie efektu i opublikowanie np. na Twitterze, to kwestia kilkunastu sekund.
Efekty jakie posiada aplikacja to jedynie modyfikacje kolorów fotografii, nasycenia barw itp. Rzeczy takich jak nakładane sztuczne szumy, postarzanie zdjęć lub odbłyski świateł, nie uświadczycie, co nie znaczy, że zdjęcia z tej aplikacji wychodzą puste i nijakie. Celowo we wstępie pisałem o Instagramie, bo dzięki Snaptastic możemy uzyskać na fotografiach efekty podobne do tych “instagramowych”. Dostępnych jest 18 “presetów”, które zmieniają wykonane zdjęcia i żaden z nich nie odstaje jakościowo od pozostałych, wszystkie stoją na zaskakująco dobrym poziomie. Moim zdaniem są nawet lepsze od tych, które zawiera LemeLeme, o którym już pisałem.