Jeden z tytanów, Prometeusz wymyślił sobie człowieka: ulepił go z gliny zlepionej łzami, ukradł słońcu odrobinę ognia niebieskiego i z tych paru iskier utworzył dla człowieka duszę.
Niedaleko Panopeus stała chata gdzie Prometeusz lepił swojego człowieka?jest tam do dziś czerwona ziemia beocka i odłamki gliniastej ziemi ? resztek materiału, z którego powstał człowiek?człowiek stworzony przez tytana był slaby i nagi, miał zbyt słabe paznokcie, aby się nimi obronić, nie miał mocnych kłów ani zębów, nie miał siły i zręczności do polowań i tylko to, że poruszał się na dwóch nogach czyniło go podobnym bardziej do bogów niż zwierząt. Ludzie błąkali się po ziemi bez żadnego celu i planu, bali się wszystkiego, czego nie rozumieli, wszystko, co robili nie miało zbyt dużo jakiegokolwiek sensu. Prometeusz zlitował się nad swoim stworzeniem i postanowił im pomóc. Dla człowieka naraził się bogom i ukradł dla człowieka ogień, który do tej pory był przywilejem tylko nieśmiertelnych?od tej pory człowiek nie był już tak bezradny?jego stwórca nauczył go jak się bronić ogniem przed zwierzętami, że ogień daje ciepło i światło, że przy jego pomocy można tworzyć różne sprzęty i narzędzia?